Stobrawski Park Krajobrazowy poza niewątpliwymi walorami przyrodniczymi, kryje w sobie też wiele historycznych niespodzianek. Jednym z niezwykłych miejsc na mapie parku jest tak zwana Wilcza Buda – ruiny drewnianej karczmy pochodzącej z XVIII wieku. Jest ona w niezwykle dobrym stanie, choć niestety pogarsza się on z roku na rok. Zeszłym latem podziwialiśmy ten zabytek w całej okazałości, w tym roku zauważyliśmy zawalone piętro i zapadnięty dach. Jeśli ciekawi Was to miejsce – nie zwlekajcie z wyprawą! Może się okazać za jakiś czas, że do oglądania będą jedynie belki i cegły porozrzucane niczym smętne bierki…
![](https://wloczypies.pl/wp-content/uploads/2020/03/IMG_20200315_130554-1024x768.jpg)
O legendach związanych z Wilczą Budą pisał Człowiek Przygoda na swoim blogu. Fakty są takie, że karczma ta jest fragmentem leśnej osady, która powstała tu w XVIII wieku. Służyła książętom opolskim do odpoczynku po polowaniu. W środku był (i nadal jest, choć w kiepskim stanie!) wielki kominek, w którym przygotowywano strawę. Znajdował się w sali biesiadnej, która, jak na dzisiejsze standardy, wydaje się raczej przyciasną izdebką. Ogólnie zabytek ten daje nam wyobrażenie o życiu sprzed 300 lat. Przyznaję, że zaskoczyły mnie niewielkie rozmiary karczmy! Trudno sobie wyobrazić tam wygodnie nocującą grupę osiemnastowiecznych myśliwych.
![](https://wloczypies.pl/wp-content/uploads/2020/03/IMG_20190503_131504-1024x768.jpg)
Obecnie Wilcza Buda jest po prostu ruiną. Zarwany dach i belki tworzące niegdyś piętro mogą w każdej chwili osunąć się bardziej lub runąć. Dlatego nie warto wchodzić do środka zabytku – równie wiele zobaczymy zaglądając przez niewielkie okienka. Belki noszą po sobie ślady odwiedzających zabytek. Także żartownisiów, którzy napisali przy wejściu sprejem „Biedronka. Niskie ceny”… Niestety, budynek nie jest w żaden sposób zabezpieczony ani przed wandalami, ani przed naturalnym niszczeniem. Pozostaje tylko go fotografować i zapisać w pamięci to niesamowite miejsce pośrodku lasu.
![](https://wloczypies.pl/wp-content/uploads/2020/03/IMG_20190503_131927-1024x768.jpg)
Tuż koło Wilczej Budy znajdziemy równie urokliwą kaplicę św. Jadwigi Śląskiej. Wygląda jak świątynia ku czci jakiejś leśnej bogini, głównie ze względu na otaczające ją omszone głazy i drzewa. Kaplica została wybudowana w latach 1985-87 na miejscu kościoła, który stał tu w XVIII wieku. Przed nią jest kilka drewnianych ławek, na których można przycupnąć i się zadumać lub po prostu posłuchać odgłosów lasu.
![](https://wloczypies.pl/wp-content/uploads/2020/03/IMG_20190503_131207-1024x768.jpg)
Do Wilczej Budy dotrzemy bardzo prostą, choć długą drogą z Czarnej Wody. Auto możemy zostawić na ulicy Leśnej, w okolicy punktu 50.877822, 17.913962 – nie ma tu oczywiście parkingu, ale pobocza są szerokie, więc nie będzie problemu z zaparkowaniem. Następnie kierujemy się zniszczoną asfaltową drogą w kierunku rzeczki Smolnicy (przecina ścieżkę w punkcie 50.882307, 17.918201) i dalej idziemy cały czas prosto. Cały. Czas. Prosto. Nawet, gdy wątpimy, że w końcu znajdziemy Wilczą Budę i mamy wrażenie, że nasza wędrówka nigdy się nie skończy 😉 Nie martwcie się – na pewno jej nie przeoczycie. Po prostu jest daleko! W razie czego warto mieć ze sobą komórkę z GPS-em – współrzędne zabytku to 50.909242, 17.931954.
![](https://wloczypies.pl/wp-content/uploads/2020/03/IMG_20200315_151720-1024x768.jpg)
Nasza wędrówka wiedzie nas przez łąki, zarośla i piękny las, który czasem jest mieszany, a czasem prawie całkiem sosnowy. W pewnym momencie dotrzemy do zadbanej altany z ławkami i stołami – to znak, że jesteśmy na dobrej drodze. Pamiętajmy, że w lesie musimy trzymać psy na smyczy. I że Stobrawski Park Krajobrazowy jest niestety bardzo lubiany przez myśliwych, którzy nie zawsze są przyjaźnie nastawieni do turystów. W czasie naszej ostatniej wyprawy myśliwy podjechał do nas autem i usiłował wygonić z lasu, twierdząc, że nie możemy w nim przebywać z psami – to wierutna bzdura! Zresztą, łowczy sam miał w aucie psa… Nie dajcie się zastraszyć, a wszelkie takie dyskusje warto nagrywać.
![](https://wloczypies.pl/wp-content/uploads/2020/03/IMG_20200315_122248-1024x768.jpg)
Jeśli miniemy Wilczą Budę i pójdziemy dalej prosto, natrafimy na znaki wskazujące nam ścieżkę przyrodniczą. Nie jest ona opatrzona żadnymi tablicami informacyjnymi, ale warto zwrócić na nią uwagę. Wiedzie ona nas przez zarośnięte wydmy i leśne wzgórza. Las tutaj wygląda naprawdę magicznie. Wrócić do Czarnej Wody możemy tą samą drogą lub wybrać inną, równoległą – ścieżki w lesie tworzą kratkę, więc zawsze możemy znaleźć alternatywną trasę. Jeśli jednak wybieramy inną drogę, warto posiłkować się mapą, żeby nie przeoczyć jakiegoś zakrętu. Stobrawskie lasy są naprawdę rozległe i wcale nietrudno się w nich zgubić! Nam trasa zajęła jakieś 5 godzin, ale nie spieszyliśmy się i robiliśmy sporo zdjęć.
Edycja – lipiec 2023
Wilcza Buda została rozebrana ze względu na fatalny stan.
-
Urokliwe drzewo wśród łąk na początku trasy -
Rzeczka Smolnica -
Śródleśny strumyk -
Sosnowy las -
Wilcza Buda w 2019 roku -
Wilcza Buda w 2019 roku -
Wnętrze Wilczej Budy w 2019 roku -
Wnętrze Wilczej Budy w 2019 roku -
Wnętrze Wilczej Budy w 2019 roku -
Wnętrze Wilczej Budy dziś – zagracone belkami -
Wilcza Buda w 2019 roku -
Karczma dziś -
Pozowanie przy karczmie -
Świątynia św. Jadwigi Śląskiej i otaczające ją drzewa -
Widok z daleka na karczmę i kaplicę -
My i kolekcja hub na martwym drzewie -
Banda w leśnej scenerii -
Huba na martwym drzewie -
Leśna Hercia -
Długa trasa przez las -
Prawie wyschnięty śródleśny strumyk -
Prawie wyschnięty śródleśny strumyk -
Las za Wilczą Budą – ścieżka wiodąca na wydmę -
Zbiornik przeciwpożarowy